[KP]dev null

[PD] [CE] [S]

IMIĘ I NAZWISKO

Tajne przez Poufne
NICK
dev null
WIEK

Około 20 wiosen
PŁEĆ
facet
WZROST
180 cm
WAGA
60

CHARAKTER

dev jest dzieckiem szczęścia. Uśmiech niemal nigdy nie znika z jego twarzy. Jest on bezgranicznie wręcz pochłonięty swoją pasją, jaką jest eksploracja świata i zielarstwo. Z racji swojego mało bojowego nastawienia do otaczającego świata nauczył się szybko biegać, aby być w stanie uniknąć niepotrzebnych niebezpieczeństw. W stosunku do innych jest osobą otwartą, bardzo żywiołową. Niemal jak dziecko. Właściwie trochę trudno odróżnić jego zachowanie od NPCa, bowiem zachowuje się jakby był mieszkańcem tego świata i poprzednie próby wytłumaczenia mu, że jest inaczej spotykały się z niezrozumieniem z jego strony. Przez niektórych przezywany Bot albo Dron, nic sobie nie robi z tych przezwisk.

WYGLĄD

Dość wysoki, bo mierzący sto osiemdziesiąt centymetrów młodzian. Przy tym jest on stosunkowo chudy, jakoś na granicy wygłodzenia wręcz. Pierwsze co się rzuca w oczy, to jego oczy, kolorem nieco przypominające bursztyny. Ci, którzy wystarczająco długo mu się w nie wpatrywali, to mogli zobaczyć, że są one nieco matowe, jakby nieobecne. Drugą rzeczą, po której można go rozpoznać nawet z daleka jest jego bujna czupryna. Długa grzywka brązowych włosów pozwala mu niemal całkowicie ukryć za nimi oczy. Z tyłu zaś związane są w koński ogon, który sięga mu gdzieś w okolice bioder. Jest jasnej karnacji. Typ urody saksońskiej, albo raczej celtyckiej z racji karnacji.

UBIÓR

Ubiera się różnie, w zależności od pogody. Najczęściej jednak można go zobaczyć w dwuczęściowym komplecie spodni i koszulki polo z krótkim rękawkiem. Zazwyczaj jeden odcień czerni. Na nogach ma mocne buty za kostkę z czarnej skóry, które zlewają się wręcz z resztą jego ubioru. Czasem na wierzch zarzuca płaszcz w podobnym czarnym kolorze, lecz z czerwonymi akcentami kwiatowymi. Zupełnie z innej bajki jest jego biała torba na ramię z wydzierganymi różnokolorowymi kwiatkami i słoneczkiem, która pasuje do całej jego stylówy, jak pięść do nosa. W długie spacery zabiera też sporej długiego kijaszka, który służy mu zarówno do podpierania się, jak i środek prewencyjny przed różnymi, nachalnymi typami. Albo zwierzętami.

WIDOCZNY EKWIPUNEK

Długi kij, skórzana torba z wyhaftowanym słoneczkiem